Ubranka dla dzieci, czyli gdzie ubiera się Miecio

Jak ognia unikam typowo dziecięcych ubranek, w wątpliwych zestawieniach kolorystycznych. Klasyczne motywy bajkowe w stylu Kubuś Puchatek czy Myszka Miki omijam szerokim łukiem. Nie lubię też ubrań á la stary…