Mieszkając z dwulatkiem uczęszczającym do żłobka pod jednym dachem, to było raczej nieuniknione. Szkoda tylko, że przeziębienie w ciąży dopadło mnie w srogie upały. Ciąża ma jednak to do siebie, że tak skutecznie obniża odporność, że nie ma dla niej większego znaczenia czy jest grudzień czy może sierpień. Przeziębienia rozdaje wszystkim po równo. Moje potoczyło się lawinowo. Jeszcze rano czułam się dobrze, a o godzinie 17 umierałam i prosiłam Janka o kartkę i długopis, by spisać testament.
Nie byłabym jednak sobą gdybym nie miała miliona pytań o przeziębienie w ciąży do mojej niezawodnej ginekolog. Czy może ono zaszkodzić dziecku? Jakie są sposoby na przeziębienie w ciąży i co najlepiej stosować. Każda odpowiedź miała wyzbyć mnie od wszelkich obaw o zdrowie dziecka.
Nicole, na początku przewrotne pytanie: czy ty doświadczyłaś przeziębienia w ciąży? Pytam bo nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę jakież to jest paskudztwo?
Oczywiście, że wiem jakie to okropne uczcie być przeziębionym, ale przyznam ci się, że na szczęście ani razu w ciąży nie miałam tego problemu. W ciąży nasz układ odpornościowy bardzo się zmienia. Z jednej strony jest nastawiony na walkę z drobnoustrojami, żeby nie zaszkodzić rozwijającemu się potomkowi, a z drugiej strony pewne reakcje są spowolnione i czasami nawet uważa się okres ciąży za pewnego rodzaju czas „immunosupresji” – czyli obniżonej odporności.
Każda kobieta jest inna, jedne będą częściej chorować, a inne w ogóle. Jest to bardzo indywidualna sprawa i szczerze: nie potrafimy powiedzieć, które kobiety są bardziej na infekcje podatne. Weryfikuje to sam okres ciąży.
Czy do takiego przeziębienia powinno się podchodzić inaczej, z większą ostrożnością?
Niekoniecznie, choć jak zawsze i tu są wyjątki, ale o tym za chwilę. Przeziębienie najczęściej jest spowodowane jednym z wielu wirusów paragrypy lub przez adenowirusy – wszystkie te infekcje, mimo że bardzo nieprzyjemne dla matki, nie powodują żadnego niebezpieczeństwa dla płodu. Nawet gdyby kobieta zachorowała na wirusa grypy to taka infekcja, mimo że może być niebezpieczna dla mamy, nie jest zagrożeniem dla dziecka w brzuchu. W wielu krajach np. w UK zaleca się szczepienie kobiet w ciąży na grypę. Pomimo tego, że w Polsce takich oficjalnych zaleceń nie ma, to szczepionka na grypę jest zupełnie bezpieczna dla kobiet w ciąży i jeżeli często chorujecie i macie kontakt z osobami chorymi (praca w przedszkolu, w szpitalu, w domu opieki) to warto takie szczepienie rozważyć.
Istnieje niestety kilka wirusów, które mogą dawać objawy jak „normalne przeziębienie”, a wcale tym normalnym przeziębienie nie być. Mam tu na myśli np. Cytomegalowirusa i Parwowirusa B19. Infekcje te są niebezpieczne dla płodu. Na szczęście są bardzo rzadkie i nie zawsze infekcja matki wiąże się z infekcją płodu. Jako lekarze położnicy zawsze musimy mieć w tyle głowy, że kobieta która przeszła „przeziębienie” w ciąży być może miała coś poważniejszego. Dlatego jeżeli przechodziłyście coś, co wydawało wam się zwykłą krótką infekcją, która nie skłoniła was aby zgłosić się do lekarza, zawsze na kolejnej wizycie poinformujcie swojego ginekologa o przebytej infekcji. Jeżeli będzie miał podejrzenia na podstawie USG, że była to jedna z powyższych chorób, to zleci dodatkowe badania.
Czy to prawda, że podczas przeziębienia w ciąży możemy się leczyć wyłącznie cytryną i czosnkiem?
To zdecydowanie nie jest prawda.
Objawy przeziębieniowe to klasycznie gorączka lub stan podgorączkowy, katar, kaszel, ból głowy i gardła oraz reklamowe “niewyraźne samopoczucie.”
Jeżeli będziecie mieć wszystkie lub większość z tych objawów tzn. że najprawdopodniej macie “zwykłą” wirusową infekcję górnych dróg oddechowych. Objawy powinny po 2-3 dniach się zmniejszać, a po 7 dniach zupełnie ustąpić. Nie ma żadnego powodu żebyście sobie nie “ulżyły” stosując bezpieczne leki w ciąży. Paracetamol w normalnej dawcę czyli 1-2 tabletek do 4 razy na dobę. Na inne objawy są całe serie leków bezpiecznych dla ciężarnych. Nazw nie podam, bo nie mogę, ale są przynajmniej trzy firmy dostępne bez recepty w aptece. Pamiętajcie, że wasze dobre samopoczucie to lepsze samopoczucie dziecka w brzuchu. Nie znaczy to, że infekcja jako taka szkodzi dziecku i powoduje “wady” czy gorszy rozwój. Po prostu (powtórzę się) w kontekście dziecka nie ma medycznych powodów żeby unikać bezpiecznego leczenia objawowego.
A co jeśli przeziębienie przeradza się w coś poważniejszego niż stan podgorączkowy czy gorączka? Szpital? Antybiotyki?
Jeżeli te leki wam w żaden sposób nie pomagają, a objawy zamiast mijać będą się nasilać z dnia na dzień to po 4-5 dniach, albo w przypadku kiedy macie od początku tylko gorączkę i głownie jeden objaw np.silny ból gardła to radziłabym się udać do internisty lub lekarza rodzinnego po silniejsze leki ponieważ znaczy to, że nie macie “zwykłego” przeziębienia tylko albo pierwotną, albo wtórną (nadkażenie) infekcję bakteryjną – którą w ciąży nie dość, że można, to wręcz NALEŻY leczyć bezpiecznymi antybiotykami, których jest wiele. Każdy przewlekły stan zapalny w organizmie może przyczynić się do zwiększenia ryzyka porodu przedwczesnego oraz innych powikłań ciążowych. Na szczęście sytuacje gdzie to przeziębienie jest “niezwykłe” i nie mija samo po leczeniu objawowym są rzadkie.
Czy takie „klasyczne” przeziębienie w ciąży jest zagrożeniem dla dziecka? A jeśli tak to jaki moment ciąży jest najgorszy na chorowanie?
„Zwykle” tygodniowe przeziębienie w ciąży nie jest zagrożeniem dla dziecka i nie ma znaczenia, w którym momencie ciąży je macie. Chyba najgorzej mieć przeziębienie w trakcie porodu. Bo jest to wtedy podwójnie wykańczające dla matki. Ważne jest aby tu dodać, że przeziębienie nie jest ani wskazaniem ani przeciwskazaniem do cięcia cesarskiego. Jeżeli takie jest konieczne z innych względów. Natomiast jeżeli mówimy o tych „nietypowych” przeziębieniach typu cytomegalia czy parwowirusowe zakażenie to czym młodsza ciąża, tym jest to bardziej poważne dla ciąży. Chciałabym jednak jeszcze raz podkreślić, że zakażenia te są bardzo rzadkie. Nie warto się nimi stresować ponieważ niestety nie mamy sposobu, żeby ich uniknąć.
Czy z przeziębieniem w ciąży ( takim co to nie przemija) powinnam zgłosić się do internisty czy do ginekologa?
Z przeziębieniem w ciąży trzeba zgłosić się do lekarza rodzinnego lub internisty. Koniecznie informując go, że jesteśmy w ciąży. Na kolejnej rutynowej wizycie u ginekologa powinniście go poinformować o przebytym przeziębieniu oraz o leczeniu, które stosowałyście.
W 99,9 % wasze przeziębienie nie będzie miało żadnego wpływu na wasze dzieciątko. Tak więć nie warto się przejmować i stresować ponieważ sam stres ma niekorzystny wpływ na dziecko.
Jak zwykle MamaGinekolog rozwiała moje wszystkie wątpliwości. Chcecie wiedzieć więcej? Koniecznie odwiedźcie jej profil na FB.
Ja na szczęście ciaze przeszlam bez zadnej choroby 🙂 ale koleżanka byla chora i ginekolog zalecal czosnek imbir cytrynę i miod 🙂 hehe do dziś mowi, ze imbiru nie moze juz widziec 🙂
Mam podobnie z imbirem 🙂
Raz jeden byłam przeziębiona w ciąży, jakoś na początku. Podłapałam infekcję w pracy, w szkole. Najgorszy był katar. Dosłownie jakby mi ktoś betonem zalał nos i zatoki. A dla mnie nie ma nic gorszego niż zatkany nos. Nie jestem w stanie funkcjonować. Więc najważniejsze było dla mnie, czy mogę jakieś krople do nosa sobie zapodać. Żadne tam sole morskie. To nie działa. Na ogół biorę Sulfarinol (stary dobry znajomy z dzieciństwa), bo nie wysusza śluzówki i działa antybakteryjnie. Ale bez konsultacji z lekarzem bałam się go wpuścić. Tak więc czym prędzej umówiłam się na prywatną wizytę u internisty i usłyszałam,… Czytaj więcej »
OMG, w ciąży przeszłam 3 przeziębienia + gratis zapalenie zatok! Leczyłam się naturalnymi sposobami + 0,5 tabletki apapu w chwili największego bólu (ale tylko raz!) Na szczęście przetrwałam, a mój 3-letni syn na szczęście cały i zdrowy 🙂